Historie związane z trafieniem na nieuczciwe praktyki pracodawcy

Wasze historie z nieuczciwymi pracodawcami

Adam

Zostałem zatrudniony do prowadzenia firmy korektorskiej. Rozpocząłem pracę na nocnej zmianie, ale poproszono mnie, abym zaczął pracować również w sobotę rano. Byłem tam przez około pięć miesięcy.

Mój szef powiedział mi, że będzie mi płacić za nadgodziny. Wykonałem pracę. Nie otrzymałem obiecanego wynagrodzenia za nadprogramowe godziny pomimo upominania się u szefa o nie. Udawał, że nie pamięta, by zlecał mi takie zadanie.

Kasia

Byłam podekscytowany rozpoczęciem pracy jako sekretarka w firmie i zajęciem się moją pracą. Wszystko zaczęło się dobrze, załapałam się na wszystko, ale potem kilka tygodni po rozpoczęciu pracy zaczęłam wyłapywać nietypowe zachowania, takie jak głośne i gniewne zachowanie wobec mnie, mimo że była w biurze.

Pewnego dnia sięgnęłam do miejsca, w którym składałam dokumenty i narobiłam hałasu. Był odwrócony do mnie plecami, więc nie widziała, jak to robię. Jednak kiedy odwrócił się i zobaczył, że wydaję dźwięk, szef zaczął krzyczeć na mnie jak zwierzę. Teraz za każdym razem, gdy robię cokolwiek wokół niej od tego dnia, krzyki są tak powszechne, że czasami zaczyna mnie denerwować. To jak coś z horroru, w którym ktoś traci psychikę i powoli doprowadza się do szału.

Michał

Mój szef zwolnił mnie bez zachowania okresu wypowiedzenia. Tłumaczył to tym, że przynoszę straty jego firmie. Nie uzasadnił w ogóle tej wypowiedzi, ani nie poparł jej żadnymi statystkami, czy też innymi danymi. Po prostu powiedział, że nie nadają się na stanowisko specjalisty ds. obsługi klienta i musimy się rozstać. Czy to jest legalne?

Krystyna

Jako absolwentka pracowałam jako programistka i zostałam wezwana do biura przez mojego przełożonego. Był starszym mężczyzną, który zawsze nosił czerń i miał twarz pełną zmarszczek.

Powiedział, że musi porozmawiać o czymś ważnym, ale może poczekać do pracy. Jego żona była z nim w biurze, ale najwyraźniej nie słuchała. Po prostu skinęła głową na to, co powiedział, i pogłaskała ich białego kota.

Mój przełożony powiedział mi, że nie zamierza mi płacić za sześć miesięcy pracy, ponieważ miałam zaległości z czasu, gdy zaczęłam z nimi trzy lata temu i się ciągle szkoliłam. Gdy zaprotestowałam, powiedział że wydał na moje szkolenia wystarczająco dużo, a teraz się w ogóle nie spłacają. Musiałam się udać z tym do sądu pracy.

Kacper

Oboje moi rodzice są profesorami, więc wiedziałem, że nigdy nie będę mógł z nimi konkurować. Kiedy więc dwa lata temu otrzymali ode mnie ofertę pracy, skorzystałem z okazji i zdecydowałem się na staż w niewielkiej firmie w mieście powiatowym.

Staż składał się z całorocznej bezpłatnej pracy. Przez pierwsze kilka miesięcy dobrze się bawiłem i poznałem kilku wspaniałych przyjaciół, mimo że nie było wynagrodzenia. Ale potem zacząłem zauważać, że wszyscy stażyści otrzymywali pracę po około sześciu miesiącach w firmie.

Ze mną nie chciano o tym rozmawiać, więc przeszedłem kolejno do 2 różnych firm. Obecnie nie potrafię znaleźć pracy mimo stażowego doświadczenia.